Holenderska agencja reklamowa Nothing startując ze swoim nowym biurem w Amsterdamie dosłownie stworzyła „coś z niczego”. Wyjątkowa przestrzeń do pracy powstała w kooperacji z artystami i projektantami. Autorzy – Joost van Bleiswijk i Alrik Koudenburg – stworzyli wnętrze w całości wypełnione konstrukcjami z kartonu. Awangardowe biuro, zrealizowane w ekspresowym tempie i przy napiętym budżecie – stało się świetną ilustracją filozofii agencji Nothing. Nie od dziś wiadomo przecież, że mniej znaczy więcej a przy ograniczonych zasobach często wykraczamy poza konwencjonalne rozwiązania.
Jasne wnętrze przypominające muzealny whitebox wypełniły struktury o przeróżnych funkcjach. Autorzy zaprojektowali zarówno przestrzenie do pracy indywidualnej i zespołowej, miejsca relaksu, meetingroomy i nawet mikro kuchnię. Wszystkie elementy konstrukcyjne oraz meble (biurka, stoliki, biblioteczki, półki) powstały z kartonu o strukturze plastra miodu – bez użycia kleju czy choć jednego gwoździa!
Wielką zaletą tego projektu jest również jego ekologiczny wymiar – meble z kartonu to ciekawa alternatywa dla tradycyjnych rozwiązań. W 100% nadają się do recyclingu, są lekkie, trwałe i odporne. Tekturę można z powodzeniem łączyć z innymi materiałami a łatwy i szybki montaż jest kluczowy przy ekspresowych realizacjach. Nie musimy chyba dodawać, że tak awangardowy projekt przyczynił się od medialnego szumu wokół agencji i z miejsca zyskał sympatię mieszkańców Amsterdamu. Liczymy, że zwłaszcza w dobie ożywionych dyskusji o naszym codziennym wpływie na środowisko coraz więcej marek będzie decydowało się na takie śmiałe rozwiązania.
A nawiasem zdradzimy, że zainspirowani tym wyjątkowym projektem – otoczyliśmy się już kartonowymi meblami w naszej nowej przestrzeni do prototypowania.
Fot: Joachim Baan